Palkovia Palikówka
Palkovia Palikówka Gospodarze
4 : 2
3 2P 0
1 1P 2
Herkules Trzebuska
Herkules Trzebuska Goście

Bramki

Palkovia Palikówka
Palkovia Palikówka
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Palikówka
90'
Widzów:
Herkules Trzebuska
Herkules Trzebuska

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Palkovia Palikówka
Palkovia Palikówka
Brak danych
Herkules Trzebuska
Herkules Trzebuska


Skład rezerwowy

Palkovia Palikówka
Palkovia Palikówka
Brak dodanych rezerwowych
Herkules Trzebuska
Herkules Trzebuska

Sztab szkoleniowy

Palkovia Palikówka
Palkovia Palikówka
Brak zawodników
Herkules Trzebuska
Herkules Trzebuska
Imię i nazwisko
Łukasz Kościółek Drugi trener
Łukasz Marszał Trener

Relacja z meczu

Autor:

Herkules Trzebuska

Utworzono:

06.11.2018

Herkules zakończył rundę jesienną bez pozytywnego akcentu, przegrywając z Palikówką na wyjeździe 4:2.
Początkowe minuty należały do drużyny gospodarzy, lecz od ok. 10. minuty obie drużyny prowadziły równą walkę na boisku. W 11. minucie Łukasz Kościółek otrzymuje piłkę z lewej strony pola karnego, jednak w dogodnej sytuacji uderza niecelnie. W 25. minucie Łukasz Marszał dostaje piłkę na 25. metrze od bramki, wdaje się w drybling z obrońcami i uderza na bramkę, lecz w tej sytuacji bramkarz gospodarzy wychodzi obronną ręką. Jednak dwie minuty później to napastnik Herkulesa był górą: po dograniu Sebastiana Macioszka z prawej strony, Łukasz Marszał wślizgiem umieszcza piłkę w bramce. Od tej bramki Herkules na chwilę przejął inicjatywę na boisku, lecz w 36. minucie po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym pada gol wyrównujący dla Palikówki. Dwie minuty później gospodarze ponownie stają przed szansą strzelenia gola: podanie na prawą stronę do niekrytego skrzydłowego, który uderza na "krótki" słupek, jednak tym razem obyło się bez straconej bramki. Sytuacja z 45. minuty jest dowodem na to, że niewykorzystane sytuacje się mszczą: niewykorzystana sytuacja sam na sam przez gospodarzy, kontra Herkulesa, Łukasz Ziemiański otrzymuje podanie na 20. metr od bramki, decyduje się na strzał i trafia w górny róg bramki, nie dając szans bramkarzowi.
W drugiej połowie gospodarze od początku przejęli inicjatywę na boisku i nie oddali jej praktycznie do końca spotkania. W 48. minucie po podaniu na prawą stronę, napastnik Palikówki wyrównuje wynik spotkania. Ataki na bramkę gości sunęły nieustannie, co w 68. minucie przyniosło bramkę dla Palikówki po rzucie rożnym i skutecznym uderzeniu głową jednego z zawodników gospodarzy. Od tego momentu Herkules zaczął grać bardziej ofensywnie, jednak nie zdołał stworzyć sobie dogodnej okazji strzeleckiej, a także narażał się na kontry ze strony gospodarzy. Najlepsza okazja na wyrównanie nadarzyła się w 80 minucie: Konrad Komisarz oddaje strzał z 15. metra od bramki, piłka rykoszetem odbija się od obrońcy, Kamil Ożóg próbuje końcem buta umieścić piłkę w siatce, jednak minimalnie się z nią mija. Ataki Herkulesa nie przynosiły rezultatu, a w 93. minucie napastnik Palikówki oddaje strzał z 16. metrów i umieszcza piłkę w górnym rogu bramki, tym samym zamykając wynik spotkania.

Po tym meczu Herkules spada na 8. miejsce w tabeli.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości